Monday, September 1, 2014

10 miesięcy pozbawienia wolności

No i nasze zwolnienie warunkowe się skończyło. Znów trzeba iść do tej szkoly. Zastanawiam się, czy tylko mi to tak szybko mineło. W ogóle nie czułam, że są wakacje. Znów czekają na nas sale tortur... Ale wiecie co dopiero dziś do mnie dotarło, że jestem już w 2 klasie liceum. Masakra... Co do mojego planu lekcji nie jest ciekawie. W poniedzialek mam 7 lekcji ale zaczynam od drugiej więc kończe dopiero po 8 lekcji, od wtorku do czwartku mam po 8 lekcji wiec lekcje kończe o 14:45 do tego trzeba dodac czekanie na busa i dojazd więc w domu będę jakoś na 16. Masakra na całej linii. No więc jeśli nie macie tego problemu co ja to sie cieszcie. A na koniec chce wam życzyć żebyście jakos przetrwali ten rok. Pa XD

No comments:

Post a Comment