OMG
Jutro egzaminy gimnazjalne. Trochę się boję. Próbny paszedł mi w miare dobrze i mam nadzieję, że końcowy pójdzie mi tak samo dobrze, albo i lepiej (no przynajmniej z anglika na 30%). Najgorsze jest to, że z polaka nie wiadomo, co będzie trzeba napisać. Mam nadzieję, że nie będzie tak żle. No, to życze wszystkim powodzenia. Dobra... No to narka. XD