Dostałam się do szkoły policyjnej. Cieszę się jak głupia. Odkąd pamiętam zawsze chciełam zostać policjantem. Mój pradziadek był policjantem i mój wujek też. Trochę mnie przeraża myśl o nowej szkole, ludziach i nauczycielach. Mam nadzieję, że sobie poradzę. Moje najlepsze koleżanki też dostały siętam gdzie chciały. Teraz już jestem spokojna. Mogę spokojnie przeżywać wakacje. No tylko muszę zajmować się ośmiomiesięcznym bratem - męka. No może przeżyję. Jeszcze jutro muszę zanieść papiery do szkoły w Tymbatku. I w miarę będzie spoko. Ok mam nadzieje, że wam także udało się dostać do wymarzonej szkoły (lub się uda). Dobra. Papa. XD
No comments:
Post a Comment